Berlin, miasto z bogatą i burzliwą historią, oferuje rowerzystom wyjątkową okazję do odkrycia jednej z najbardziej symbolicznych budowli XX wieku – Muru Berlińskiego. Trasa rowerowa śladem muru pozwala zanurzyć się w przeszłości, jednocześnie ciesząc się nowoczesnym urokiem miasta. Podążając śladami historii, rowerzyści mogą poczuć ducha tamtych czasów i zrozumieć, jak ogromne znaczenie miał ten mur dla ludzi po obu stronach.

Historia Muru Berlińskiego

Jego budowa rozpoczęła się w nocy z 12 na 13 sierpnia 1961 roku. Był to symbol zimnej wojny, który oddzielał wschodnią część miasta od zachodniego przez ponad 28 lat. Jego długość wynosiła około 155 kilometrów, a konstrukcja była starannie pilnowana przez strażników, wieże strażnicze i zasieki. Przez lata Mur stał się symbolem represji, strachu i podziałów, ale także oporu i dążenia do wolności.

W latach 80. XX wieku, pod wpływem zmian politycznych i społecznych, presja na zburzenie Muru rosła. W listopadzie 1989 roku, po serii masowych protestów i demonstracji, władze NRD ogłosiły, że granice zostaną otwarte. 9 listopada 1989 roku Mur Berliński upadł, co symbolicznie zakończyło podział Berlina i otworzyło drogę do zjednoczenia Niemiec.

Trasa rowerowa śladem Muru

Trasa rowerowa Muru Berlińskiego, liczy około 160 kilometrów i prowadzi przez wiele historycznych miejsc i pomników związanych z Murem. Po drodze znajdują się tablice informacyjne i wystawy plenerowe, które przypominają o wydarzeniach i ludziach związanych z tym miejscem. Każdy z takich punktów to historia jednej lub więcej osób, które straciły życie, próbując uciekać z komunistycznej części miasta.

My naszą podróż rozpoczęliśmy na południu miasta, nieopodal lotniska Brandenburgia. Lotnisko to, znane również jako Schönefeld, tętni życiem i jest swoistą bramą do tej fascynującej trasy. To tutaj wsiadamy na nasze rowery i wyruszamy w niesamowitą podróż wzdłuż śladów historii, które wciąż są żywe w krajobrazie tego miasta.

Stąd do centrum miasta jest raptem kilkanaście kilometrów, zaś ścieżka – mimo że prowadzi przez zaludnione miejskie osiedle – jest szeroka, równa i bardzo przyjemna. Im bliżej ścisłego centrum, tym mniej jest dróg dedykowanych tylko rowerzystom. Dawne granice, oraz miejsce gdzie stał mur określa rząd kostek brukowych, który jest ułożony na całej długości dawnego muru. Są to też punkty orientacyjne dla turystów pieszych.

Ścisłe centrum metropolii i historii

Przejeżdżamy przez ruchliwe ulice i docieramy do jednej z najbardziej ikonicznych budowli stolicy Niemiec – Bramy Brandenburskiej. Ta monumentalna konstrukcja jest dla Niemców symbolem zarówno podziału, jak i zjednoczenia. Brama Brandenburska, zbudowana w stylu neoklasycystycznym, była przez lata niemym świadkiem burzliwych wydarzeń historycznych, w tym podziału Niemiec i upadku Muru Berlińskiego. Dziś jest ona symbolem jedności i wolności, miejscem spotkań mieszkańców i turystów z całego świata.

Z Bramy Brandenburskiej ruszamy w kierunku Bundestagu, siedziby niemieckiego parlamentu. Budynek ten, z nowoczesną kopułą zaprojektowaną przez Normana Fostera, jest kolejnym ważnym punktem na naszej trasie. Bundestag, będący sercem niemieckiej demokracji, odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu polityki kraju.

Podążając dalej, trasa prowadzi przez Bernauer Straße, gdzie można zobaczyć zachowany fragment Muru wraz z wieżą strażniczą i centrum dokumentacji. To miejsce szczególnie ważne, ponieważ tamtejsze wystawy ukazują codzienne życie mieszkańców miasta podzielonego przez Mur. Kolejnym przystankiem jest Mauerpark, który kiedyś był częścią pasa granicznego. Dziś jest to miejsce spotkań, koncertów i relaksu. W każdą niedzielę odbywa się tu pchli targ oraz karaoke na świeżym powietrzu, co przyciąga tłumy ludzi. Miejsce jak mało które symbolizujące przemianę i odrodzenie.

Tutaj jest zielono!

Opuszczając centrum miasta, kierujemy się na północ, gdzie szlak prowadzi nas przez urokliwe tereny zielone. Berlin to miasto pełne parków i ogrodów, a trasa ta pozwala nam cieszyć się ich pięknem. Przejeżdżamy przez rozległe parki, gdzie zieleń drzew i kwiatów kontrastuje z błękitem nieba, a ścieżki rowerowe wiją się wśród malowniczych krajobrazów.

Jednym z najbardziej zielonych odcinków trasy jest obszar wokół Plänterwald. Przejeżdżamy przez gęste lasy, gdzie spokój i cisza panują, jakbyśmy znaleźli się daleko od miejskiego zgiełku. Ścieżki rowerowe prowadzą nas przez las, a promienie słońca przenikają przez korony drzew, tworząc magiczną atmosferę. Możemy tu spotkać zarówno innych rowerzystów, jak i spacerowiczów, którzy korzystają z uroków tego miejsca.

Kontynuując naszą podróż, mijamy rozległe tereny rekreacyjne, takie jak Volkspark Humboldthain. To idealne miejsce na krótki odpoczynek, gdzie można zatrzymać się na chwilę, usiąść na trawie i podziwiać widoki. Park ten oferuje także liczne atrakcje, takie jak wieża widokowa, z której roztacza się panoramę na całe miasto. Widać stąd, jak bardzo Berlin jest zielony, a jednocześnie jak dynamicznie rozwija się jako metropolia.

Przejeżdżamy przez Jungfernheide, jedno z największych zadrzewionych obszarów w Berlinie. To tutaj możemy cieszyć się spokojem i ciszą, jakie oferuje ta część miasta. Ścieżki rowerowe wiją się wśród drzew, a my czujemy się, jakbyśmy byli z dala od miejskiego zgiełku, choć w rzeczywistości jesteśmy wciąż w granicach miasta.

Udostępnij

O autorze

Jeździmy na rowerach i poznajemy piękne miejsca. Tutaj je opisujemy i zachęcamy do wypraw małych i dużych.